Strona Angielska

Ewa Stachniak

Navigation Menu

Bronisława Niżyńska — polskie ślady

Posted by on maj 8, 2017

Podczas pracy nad Boginią tańca –głównie w archiwum Biblioteki Kongresu w Waszyngtonie– natrafiłam na wiele polskich śladów mojej bohaterki. Dla polskich czytelników przygotowałam kilka takich akcentów.

To z Teatru Wielkiego gdzie Wacław i Bronia są uhonorowani rzeźbą z Fauna.

 

Więcej

Bogini tańca–rozmowa z Joanną Sokołowską-Gwizdka:

Posted by on mar 14, 2017

Joanna Sokołowska-Gwizdka: W styczniu w Kanadzie ukazała się Pani najnowsza książka „The Chosen Maiden”. Polska premiera „Boginii tańca” planowana jest na maj tego roku. Co zafascynowało Panią w słynnej tancerce Bronisławie Niżyńskiej, że zajęła się Pani tą postacią?

Ewa Stachniak: Przede wszystkim jej niezwykła siła i zaangażowanie w sztukę, której poświęciła życie. W jej pokoleniu kobiet, nie było to aż tak częste, choć Bronisława dojrzewała wśród światowej sławy baletnic, takich jak Anna Pawłowa, Tamara Karsavina, czy Matylda Krzesińska. Poza tym była córką polskich tancerzy którzy wyjechali do Rosji „za chlebem” i zawsze żyli na granicy kultur. Zafrapowało mnie także, że na całym jej życiu zaważył cień sławy brata. Wacław, Bóg Tańca, jak o nim mówiono, od dziecka uznawany był za wyjątkowy talent. Jego młodsza siostra wiele się od niego nauczyła, ale aby stać się dojrzałą artystką musiała poszukać własnej artystycznej drogi. I to właśnie zrobiła.  MORE

Więcej

O Cesarzowej Nocy w mediach:

Posted by on lis 24, 2014

Urszula Pawlik w Onet.wiem

To władczyni, o której z pewnością nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa, która jeszcze przez wiele lat będzie wzbudzać emocje, pobudzać wyobraźnię i, co nieuniknione, powracać w kolejnych odsłonach takich, jak najnowsza książka Ewy Stachniak „Cesarzowa nocy”. W tej opowieści poznajemy cierpiącą kobietę u schyłku życia, która dużo przeszła, która potrafi kochać, dochować na swój sposób wierności, tęsknić i pragnąć, która ma marzenia i słabości, przeżywa wzloty i upadki. Spotykamy władczynię z krwi i kości, która nigdy nie przestała być kobietą… I to jaką!

Barbara Lekarczyk-Cisek: kulturaonline.pl

Katarzyna Wielka w powieści Stachniak jest w istocie władczynią i kobietą wielkiego formatu: mądrą, wrażliwą, stanowczą i konsekwentną, wymagającą od siebie i od innych.

Ponieważ mamy do czynienia z powieścią, a nie z dokumentem, pisarka nasyca narrację psychologią, która pozwala lepiej zrozumieć postępowanie bohaterki, poznajemy bowiem jej najgłębsze myśli, których publicznie nie wypowiada, nie ufając do końca nikomu. Istotne i bardzo wartościowe jest także nasycenie powieści kolorytem lokalnym – rosyjskimi obyczajami i realiami historycznymi. Dzięki powieści wiemy, jak wyglądał dzień na cesarskim dworze, jak się ubierano przy różnych okazjach, jakie potrawy podawano szczególnym gościom, jak spędzano czas, a także na co chorowano i jak się leczono.
I jest też obecny wątek refleksji dotyczącej starości i umierania, który – podobnie jak potrzeba kochania i bycia kochanym – odnosi się wszak nie tylko do tytułowej bohaterki, ale do każdego człowieka.

Radio Dla Ciebie: Rozmowa z Teresą Drozdą–podcast.

Więcej

Spacer po Wrocławiu

Posted by on paź 14, 2014

Wrocławski portal internetowy www.wroclaw.pl zaprosił mnie na spacer po Wrocławiu. Magdalena Talik pytała o moje wspomnienia z dzieciństwa. Fotografował Tomasz Walków a film zrealizował Arkadiusz Cichosz

Ewa Stachniak. Wrocławianka, która od lat 80. mieszka w Toronto. Jej książki tłumaczono na kilkanaście języków i są bestsellerami m.in. w Niemczech. W Polsce ukazała się właśnie „Cesarzowa nocy” o carycy Katarzynie (nakładem Znaku). Autorkę namówiliśmy na spacer po ważnych dla niej miejscach we Wrocławiu. Od Rynku przeszliśmy na Ostrów Tumski.

VIDEO:  Ewa Stachniak i jej Wrocław.

Więcej

Kurtyzana, hrabina, celebrytka

Posted by on cze 28, 2013

Z wywiadu dla portalu Onet.pl:

– Zofia zawsze szukała partnerów, zmieniając ich według potrzeby. Zawsze ich potrzebowała, nie tylko dlatego, że zapewniali jej finansową i towarzyską niezależność, ale dlatego, że łaknęła ich uwagi, podziwu. Byli lustrem, w którym potwierdzała swoją siłę, a siła uwodzenia zapewniała jej poczucie bezpieczeństwa – mówi w rozmowie z Onetem Ewa Stachniak, autorka beletryzowanej biografii hrabiny Zofii Potockiej, piękności, która uwodziła najpotężniejszych swojej epoki.

Więcej